już nie jest ważne z kim jestem , co robie , o której wracam do domu. PO prostu egzystuje. Pije dużo pije, przebywam w jakimś dziwnym towarzystwie- nie interesuje mnie to. Chujowa obojętność. Nie ma przyjaźni, nie ma miłości- jest tylko alkohola władza i pieniądze.Czysta zależność.Mam przejbane.Zycie dokopalo mi chujowo w dupe.porzdnie.nie po raz pierwszy. nie chce sie uzalac.chc byc zroumiana.chociaz raz.
Dodaj komentarz