maj 19 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

         Znamy się od niedawna. Jest fajna , miła ,lekko popierdolona. Szanuje ją za poglądy. Dziś byłam za bardzo szczera. Ale musiałam jej zacząć napierdalać że wczoraj zupa była za słona ,  że osobiście toleruje związki lesbijskie, że sama w jednym jestem, że tak naprawdę czasami lekko przesadzam. Że czasami lubię kogoś zrobić w chuja. Że ten alkohol który teraz pijemy nie jest niczym złym. Chyba już nigdy z nią nie pogadam…. Fajna była. Zbytnia szczerość sprawia że ludzie stają się nadzy .

marzenie : :
19 maja 2005, 17:50
True... ale niekiedy ta nagość szokuje jak w czasach największej pruderii...

Dodaj komentarz