Archiwum 26 listopada 2006


lis 26 2006 żmij
Komentarze: 0

wiem ze narzekam na niego. czesto gesto sie podsmiewuje. ale tak serio serio to nie wyobrazam sobie zycia bez niego. jest mały smieszny słodki a moja mam mowi na niego kurdupel. Dziewczyny mówią mietek. A ja nadal zakochana he he straszne. moj ostatni zwiazek trwał jakies , plus minus, 200 metrów. i miłosc moze byc fajna misiaczki. Doszłam do tego ostatnio . fenomenalnie. głupie te zakochane kobiety.

marzenie : :